Wstyd przyznać kraty nigdy nie miałam, jako ze w tym sezonie jest bardzo popularna postanowiłam sobie jedną kupić. Na nogach cieplutkie skarpetki obowiązkowe na zimowe wieczory, aha no i to http://www.youtube.com/watch?v=W3BnQdF8mvo
spodnie: h&m
pasek: levis
t-shirt: takko
2 komentarze:
Tatuaż prawdziwy? Ja planuje taki mały za uchem na 18. urodziny, ale nie wiem czy się zdobędę. Dobrze Ci w tej kracie.
Nie wiem czy mam w ogóle takie prawo, żeby ci doradzać w tej kwestii, ale sugerowałabym zmianę fryzury. Może to tylko wina zdjęć, ale są zdecydowanie twoim najsłabszym punktem. Bardzo podoba mi się kolor twojej skóry.
tatuaz jest prawdziwy, zrobilam go 3 lata temu,nie zaluje, bolalo ale tylko troche, tataz za uchem to dobry pomysl :-)) jezeli chodzi o wlosy masz racje, za 2 tygodnie wizyta u fryzjera, dziekuje Ci za cenne wskazowki:-)
Prześlij komentarz